niedziela, 24 sierpnia 2014

Rozdział 5

Niall's POV.

A niech cię, Molly.


Nie mogę uwierzyć, że przyszła z jednym z klasycznych żartów. Widziałem ją jak kiedyś zrobiła to samo Annabelle i to nadal jest całkiem zabawne, ale wciąż.
Ostatniej nocy, albo powinienem powiedzieć tego ranka, pamiętam wszystko przez mgłę, ale pamiętam gdy głos Carly Rae Jepsen obudził mnie przez ścianę i pamiętam moje trofea spadające na ziemie.
Do złego, sądzę, że jej głos jest porównywalny do krzyku szympansa.
Molly dobrze wie, że nie przepadam za nią.

*BING*

Sięgnąłem po telefon, aby zobaczyć, że mój Lou Lou napisał do mnie.
Ludzie, zaczynam tęsknić za chłopakami.. Właśnie nazwałem Louisa "mój Lou Lou".
Coś musi być nie tak.

-------------------------------------------
Od: Lou jest cholernym mistrzem ninja
       
       YouTube. TERAZ! 
-------------------------------------------

Wziąłem laptopa z pod łóżka i nacisnąłem przycisk zasilania.
Wpisałem hasło i wszedłem na YouTube za jednym kliknięciem, aby zobaczyć filmik dodany 20 minut temu, nazwany "Nialler szalony brzdąc".

O. MÓJ. BOŻE.

Kliknąłem na wideo i podłączyłem słuchawki, aby rozpocząć tortury.

-----------------------------------------------------

To było okropne! Naprawdę nie pamiętam, że Molly pocałowała mnie w czoło? Naprawdę nie słyszałem jakie ona robiła zamieszanie?
Potrzebuje pomocy.

------------------------------------------
Do: Lou jest cholernym mistrzem ninja

      Potrzebuje dobrego pomysłu, aby 
      odzyskać Molly z powrotem..
------------------------------------------
Od: Lou jest cholernym mistrzem ninja

       Mam doskonały pomysł. Oh, i kto 
       to Molly? To jest ta dziewczyna o 
       której gadałeś non stop i 
       przypadkowo usunęliśmy jej 
       numer na twoim telefonie? 
------------------------------------------

Molly's POV.

-Kochanie! Spóźnisz się na trening! - Moja mama krzyknęła z dołu, kiedy zakładałam na siebie parę podkolanówek.
-Już idę! Jeszcze tylko chwilka..-Wyszłam z pokoju po drodze biorąc torbę. Szybko zeszłam po schodach, aby zostać przywitaną przez dwie przyjaciółki.
-Cześć Annabelle - Przytuliłam ją i to samo zrobiłam z Courtney, z którą nie jestem zbytnio czuła w tym momencie.
To ona po środku boiska, podczas gry w piłkę ściągnęła mi spodnie przy wszystkich dziewczynach.
Dziwka. 
Zaczęłyśmy iść chodnikiem i skręciłyśmy za rogiem, zostając przywitane przez naszą szkołę prywatną. Zaczęłam biec z Annabelle w kierunku pola, a Courtney ciągnęła się za nami.
-Wygrałam! - Krzyknęła, kiedy wskoczyła na trawę ze swoimi długimi, brązowymi włosami. Taa, często się wyścigujemy.
-Miałaś przewagę! - Jęknęłam, kiedy zobaczyłam automat z sodą przy ścianie.
-Bella? Czy to zawsze tam było? - Wskazałam w kierunku maszyny, a ona wzruszyła ramionami i poszła w stronę naszej grupy.
Zmieniłam kierunek i poszłam w stronę ściany z automatem. Wyjęłam funta z mojej torby, a potem wsunęłam go do małego gniazdka.
Nacisnęłam guzik z "Dr. Pepper", ale nic się nie stało, więc nacisnęłam jeszcze raz.
Nadal nic.
Z sekundy na sekundę czułam się coraz bardziej sfrustrowana, kiedy zaczęłam kopać i uderzać automatem o ścianę.
Po kilku minutach tej głupoty, włożyłam rękę do środka automatu, ale nie poczułam żadnej plastikowej butelki, ale poczułam, jak burczy mi w żołądku.
Może numerek 6..
Cholera, chcę cię. - Pomyślałam.
Więc.. CO ROBI CZŁOWIEK W ŚRODKU AUTOMATU?
Kiedy pomyślałam o tym, BARDZO silna osoba pociągnęła za moje ramie i popchnęła mnie do przodu, i teraz ktoś, a dokładniej osoba, która znajdywała się w automacie wylała na mnie cole, więc wyglądałam co najmniej dziwnie. Szybko przyjrzałam się w odbiciu szyby i wyglądałam jakbym miała brodę, ponieważ to coś wylane na mnie, to chyba nie była zwykła cola. Jeśli ktoś z przechodzących tu, zobaczy mnie, mógłby pomyśleć że naprawdę mam brodę.
Niezręcznie.
-CO DO CHOLERY! - Krzyknęłam i usłyszałam śmiech dochodzący z wewnątrz maszyny, brzmiący dokładnie jak Niall.
-NIALL?
Usłyszałam więcej śmiechu i flesze dochodzące zza mnie. Odwróciłam się i po raz kolejny oślepił mnie blask flesh'a.
-CZYSTO..KOD NINJA - Usłyszałam kogoś głos, brzmiący trochę jak głos Louis'a, ponieważ oglądnęłam wszystkie Video Diares.
Tak szybko jak to powiedział, Niall wyskoczył z automatu i wyrzucił puszkę Dr. Pepper.
Odpięłam notatkę z puszki i przeczytałam ją.

Wciąż znam twój ulubiony napój, Molz! Nie pij za dużo tego gówna, bo ono przyciemni twoje pięknie, białe zęby. Oh, i przy okazji.. Drugi punkt dla Niallera! 

PS. Chciałbym abyś sprawdziła twojego Snapage'a 


                                                                                 Z poważaniem Ni Ni

A niech cię, Niall. 
Mam białe zęby, ale nieco krzywe.. Nie są piękne, ale Niall zawsze potrafi sprawić, że dziewczyna poczuje się wyjątkowo.
Tęskniłam za tym Niall'em. 



-Jak do cholery stałeś się tak dobry we wrabianiu - Niall otworzył drzwi i przepuścił mnie.
-Przez ostatnie kilka lat, spędzałem większość czasu z moimi czterema głupkami. Tysiąc żartów wypróbowywali właśnie na mnie. I przy okazji, to jest dopiero początek - Poklepał mnie w plecy i złożył na moim policzku całusa, a przez całe moje ciało przeszły ciarki.
Machnęłam mu na pożegnanie i na szybko przedstawiłam się Louis'owi. 
Podbiegłam do reszty mojej grupki i Annabelle rzuciła mi piłkę, ale ja mogłam się skupić tylko na dwóch rzeczach. 

O kiedy Niall jest taki wysportowany? 
Oraz
Czy ja naprawdę śliniłam się na widok ciała Niall'a? 

C'mon Molly. Jesteś w tym by wygrać.

Nie! Powtarzam NIE zaczynaj nawet w najmniejszym stopniu zakochiwać się w Niall'u..

--------------------------------------------------------------

LICZĘ NA KOMENTARZ :) 
KAŻDY MOTYWUJE DO DALSZEGO TŁUMACZENIA!

BAAARDZO PROSZĘ O PISANIE POD HASHTAGIEM #GameOnHoranPL !

ZAPRASZAM DO OBSERWOWANIA BLOGA :)


28 komentarzy:

  1. To jest genialne i Lou przyjechał adgtdfghfdsegh
    Nie mogę doczekać się kolejnego x
    @Little_Fear

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny rozdział ♥
    @mruuczus

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże świetne. Pisałam już że uwielbiam to? Czekam na kolejny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaaki fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezu, świetny rozdział kvsjvnff
    Jeszcze do tego louis przyjechał, boże
    a ten żart >>>>> ciekawe co to było jak nie cola haha
    nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału, ja nie wiem jak ja wytrzymam do czwartku, ehh
    no cóż, powodzenia w dalszym tłumaczeniu i oczywiście dziękuje ci kochana!
    papa :* Madzia

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny jest ♥ czekam na next . twoja @foreveerhuungry ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudo!<3/@estera_estera_

    OdpowiedzUsuń
  8. Błagam o następny djdbsbbddbndjnef

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny rozdzial. Lou przyjechal :) czekam na next. haha, fajne te żarty :)
    -natipolonia

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam bekę z tego tekstu "To ta dziewczyna o której gadałeś non stop, i przypadkowo usunęliśmy jej numer z twojego telefonu"

    OdpowiedzUsuń
  11. hahahh...ten ff jest genialny. Do nn <33

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochanie Dziękuję za tłumaczenie ;***

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż, taka gra ;d
    Idą w łeb xd
    Co mi się podoba ^^
    Ich psikusy są zabawne :)
    I słodkie ;/
    // @annxdd

    OdpowiedzUsuń
  14. Bosko kotku! Czekam na nexta :*
    @SillyDreamer_Me

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne ff! znudziły mi się te darki itp
    dziękuję za tego bloga! ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez wlasnie sie znudzily, wiec wlasnie dlatego postawilam na troszke bardziej oryginalne fanfiction ;)

      Usuń
  16. suuuper opowiadanie! To ty je piszesz? Jesli tak to zazdroszcze ci takiego talentu kochana, kocham to ff, tak samo jak cb <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Super! Xx nie moge się doczekać next!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawe, wciągnęłam się i już się nie mogę doczekać następnego! <3

    OdpowiedzUsuń
  19. awwssss *.* Świetny! <3
    w wolnej chwili zapraszam do siebie http://wind-onedirection-fanfiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. świetny !!! C:

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej!
    Zostałaś nominowana do Liebster Award.
    Gratuluję! :D
    Więcej informacji tutaj : http://blackfanfictionfeat5sos.blogspot.com/p/nominacje.html

    OdpowiedzUsuń

Bardzo prosiłabym o komentarz! Czy tak trudno napisać swoją opinie? :)